Wyjazd na weekend – jak zaplanować tzw. city break?

Wyjeżdżając na weekend na tzw. city break, czyli krótki wyjazd do dużego miasta, warto wcześniej zrobić plan, który ułatwi zwiedzanie. Jak go zrobić?

Są różne style podróżowania. W zależności od miejsca czy charakteru wyjazdu różnie to wygląda. Wybierając się gdzieś, gdzie nastawiamy się na luz i relaks zwykle nie zastanawiamy się czy i co będziemy zwiedzać. Nie jest to naszym priorytetem. Czytanie przewodników w takim przypadku nie spędza nam snu z powiek.

Mamy też takie podróże, których nie wyobrażamy sobie bez dokładnego planu zwiedzania. Dotyczy to zarówno wielkich podróży, jak i tych małych. Krótkich wyjazdów, gdy chcemy zobaczyć miasto w przysłowiowy weekend (2-4 dni). Efektem stworzenia takiego planu jest “własna mapa atrakcji”.

Oto, jak zrobić plan zwiedzania ( na przykładzie naszego city breaku w Londynie)

Wyjazd na weekend: przygotowanie planu zwiedzania w 3 krokach

Krok 1 – zróbmy listę atrakcji miasta, do którego się wybieramy

Jak? Zaczynamy od lektury – przeglądamy Internet i blogi podróżnicze, które naszym zdaniem są jednym z lepszych źródeł. Na listę zwykle wskakują atrakcje od sasa do lasa. Galerie sztuki, zamki, katedry, budowle, punkty widokowe, słynne fontanny, słynne place itp. Możemy spisywać wszystko, co nam w ucho wpadnie. A możemy już na tym etapie robić selekcję. My na przykład nie jesteśmy miłośnikami kolekcji sztuki, więc muzea odpuszczamy. Szczególnie jeśli jest to krótki wyjazd. Na listę wpisujemy wówczas to, co leży w naszym guście, co nas interesuje, co lubimy. My ten krok zaczynamy od włączenia Power Pointa i Internetu. Czytamy, wpisujemy na listę. Czytamy, wpisujemy. Przy okazji notujemy praktyczne informacje i ciekawostki związane z daną atrakcją (np. tu jest fajna restauracja z widokiem, tutaj fajnie iść o zachodzie słońca, tu poczujemy się, jak w filmie itp.) Gdy mamy już listę przechodzimy do kroku nr 2.

Krok 2 – podzielmy listę na “słynne” atrakcje i te mniej “oczywiste”

Lista zapewne długa. A czasu niewiele. Do tego miasto, którego nie znamy. Dlatego podzielimy atrakcje na dwie grupy.
Pierwsza grupa -“słynne ” atrakcje, te najbardziej popularne i rozpoznawalne. Te, które znamy z “pocztówek” i choćby z tego powodu trzeba je zobaczyć.
Druga grupa – “mniej oczywiste”atrakcje, mniej znane, ale które warto zobaczyć. Ze względu na klimat. Ze względu na ciekawostkę. A może z racji tego, że jest to np. atrakcja związana z naszym ulubionym filmem. Niech będzie to to, co chcielibyśmy zobaczyć, jeśli tylko będziemy mieć czas.
Jeśli ktoś w kroku 1. nie robił selekcji, to jest to ten moment. A zatem wykreślmy to, czego z jakiegoś powodu nie chcemy zwiedzać, mimo, że jest słynne. (zostawmy na kolejny wyjazd;-)

Krok 3 – stwórzmy własną mapę wybranych atrakcji

Ostatnim krokiem jest stworzenie mapy wybranych atrakcji, czyli wrzucamy “słynne” atrakcje i te “mniej oczywiste” na mapę. My tworzymy taką mapę w oparciu o mapę google, która umożliwia wyszukiwanie atrakcji, zapisywanie ich, powracanie do nich w dowolnym momencie (poniżej instrukcja, jak to robimy). Na końcu odróżnijmy stylistycznie od siebie jedne od drugich.
Robiąc taką mapę widzimy, co i gdzie się znajduje. W jakich odległościach dane punkty są od siebie. Zaczyna też krystalizować się trasa zwiedzania ( i noclegu!).

Krótka instrukcja tworzenia mapy atrakcji na weekendowy ‘city break’:

  1. Wpisujemy w wyszukiwarkę google: mapy google i klikamy w wyświetlony link Mapy Google
  2. Pojawia sią mapy i możliwość szukania miejsc. W oknie z lupą wpisujemy to, czego szukamy np. Big Ben Londyn. Czasem google nie znajdują polskich nazw, więc trzeba wpisywać oryginalne. Proszę też zwracać uwagę czy google.pl wyszukały miejsce, o którego szukamy ( a nie np. przystanek autobusowy o takiej nazwie). Zapisujemy atrakcję (pamiętajmy, że musimy być zalogowani do google, np. poprzez pocztę gmail.com)
  3. Zapisz będzie na dole w menu, pod zdjęciem obok opcji Wyznacz trasę. Rozwiną nam się różne opcje zapisania. Wybieramy opcję Chcę tam pojechać
  4. Szukamy kolejnej atrakcji np. London Eye. Pojawi się, zapisujemy. I tak z każdą kolejną, aż zapiszemy wszystkie, które chcemy wrzucić na mapę.
  5. Mając wszystko, klikamy w ikonę Menu (poziome kreski – znajdują się po lewej stronie okna z lupą, w którym szukaliśmy atrakcji)
  6. Z Menu wybieramy Twoje miejsca, a następnie Zapisane, i wybieramy listę Chcę tam pojechać.
  7. Mamy gotową mapę. Możemy przybliżać, oddalać, wydrukować i zabrać w podróż. Możemy zaznaczyć jednym kolorem nasze słynne atrakcje, innym – te mniej oczywiste.

Mając taka mapę bardzo efektywnie wykorzystujemy pobyt, nie tracimy na miejscu czasu na zastanawianie się gdzie pójść, jak dojść, co w pierwszej kolejności zobaczyć, a co w drugiej. Unikamy też sytuacji, że nie zobaczymy czegoś ciekawego, co było tam, gdzie już byliśmy… Nie kręcimy się w kółko. Co więcej – mapa pokazuje, gdzie najlepiej się zatrzymać, gdzie szukać noclegu. Nam osobiście mapa ułatwia zwiedzanie i daje duże poczucie komfortu.

Tworzenie mapy wymaga czasu, ale warto go poświęcić. Nie mamy go dzisiaj, zróbmy jutro. Nie spieszmy się. Chcemy, żeby mapa była dokładna i kompletna, aby wyjazd na weekend dostarczył nam niezapomnianych wrażeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *